Seks

Jak zerwałem z moją dziewczyną (mimo że wciąż spotyka się z moim mężem)

Zdjęcie: Getty Images

Niedawno podjąłem kroki, aby zakończyć romantyczne i seksualne aspekty mojego związku z moją dziewczyną.



Właściwie nie była tylko mój dziewczyna. Ona też była — i nadal pozostaje — dziewczyna mojego męża również. Kocham obie osoby w tej sytuacji i wiedziałam, że zakończenie lub zmiana rzeczy z jednym z partnerów w naszej „poli triadzie” zrani również drugiego.



Więc z dwukrotnie większą miłością, spędziłam ponad rok wmawiając sobie, że muszę spróbować dwa razy więcej, aby to zadziałało dla nas wszystkich.

Narrator: To nie było nie pracuje dla żadnego z nich.

Poczułem się jak potwór/robot/królowa lodu, co wywołało pewną dozę urazy i zwiększyło unikanie kogoś, komu powinienem być w stanie się ofiarować. I poczucie winy, które czułem, że te uczucia przelały się w niepokój i unikanie, które napędzały cykl w ciągłym procesie.



Wtedy wszyscy spędziliśmy razem naprawdę wspaniały czas i skarciłem się: „Widzisz! Nie musisz być taką królową lodu. Wszystko jest w porządku”.

Wtedy mielibyśmy naprawdę niezręczny czas, a tryb królowej lodu zostałby aktywowany mocno i cykl zacząłby się od nowa.

Dopiero kiedy udało mi się otrząsnąć z nienawiści do samego siebie i wstydu za to, kim jestem, zrozumiałem, że sytuacja jest nie do utrzymania i że konieczna jest jakaś forma zerwania. Nie chcąc nikogo skrzywdzić, skręcałem się w węzły.



W końcu miłość polega na poświęceniu. Milion memów nam to mówi.

codzienna skuteczna modlitwa o ochronę anielską

Ale miłość do siebie to pozwoliło mi podjąć decyzję o zmianie sytuacji.



Niezależnie od tego, czy jesteś tym, który potrzebował zmian w związku, czy osobą, która jest porzucana, po prostu jest do bani, gdy wszystko się kończy.

Wszyscy zaangażowani w proces żałoby po tym, jak myśleliście, że będzie wyglądał związek, nawet jeśli wiesz, że te zmiany leżą w najlepszym interesie wszystkich.

Czasami miłość może stanąć na drodze do zakończenia związku, który jest tak wyraźnie przeterminowany. Nasze społeczeństwo ceni miłość do innych jako najświętszą emocję, ale miłość często zaciemnia nasz osąd.



Miłość jest rzekomo utrwalaczem wszystkich rzeczy, maść, która może złagodzić najgorsze okoliczności i ból.

A ja nazywam bzdury**.

Nie chodzi o to, że jestem przeciwna miłości. Jestem jej wielkim fanem. W tej chwili jestem zakochana w paru osobach i jest to cudowne, nawet gdy jest to skomplikowane. Jednak miłość nie jest tak prosta, jak chciałyby nam wierzyć romcom i miłosne piosenki.

Zdecydowanie byłem winny trzymania się kogoś zbyt długo, ponieważ go kochałem.

Nie byliśmy w tym samym miejscu mentalnie i emocjonalnie, a ja nie miałam tego w sobie, żeby być dla nich całym sercem. Byłem super strzeżony i wypuszczałem tylko małe kawałki siebie, ale nie chciałem ich skrzywdzić, kończąc rzeczy.

Z tymi nieznośnymi emocjami przekonałem się, że jeśli uda mi się naprawić wystarczająco dużo części siebie, mogę być wszystkim, co uczyni mnie dla nich dobrym partnerem – i wierzyłem, że jestem im to winien.

Z powodu miłości.

Wszystko to staje się jeszcze bardziej skomplikowane w związkach niemonogamicznych, w których zaangażowanych jest wiele osób.

Związki w poliamorii i innych stylach niemonogamii nie zawsze kończą się tak nagle lub ostatecznie, jak robią to monogamiści.

sheila eileen dwight

Chęć zsiadania z konia i pozostania przyjaciółmi, gdy przechodzisz do bycia metamoursem – „partnerem partnera, z którym nie łączy się bezpośredniego związku seksualnego lub miłosnego” – oznacza, że ​​rozstania są zamiast tego próbowane jako przejście do czegoś, co będzie działać dla wszystkich zaangażowanych.

Nie jest to łatwe i nadal wymaga czasu, aby przezwyciężyć zranione uczucia, które naturalnie się pojawiają.

Mój mąż i teraz-była dziewczyna/wciąż-jego dziewczyna zostali zranieni przez moją decyzję i oboje muszą uzdrowić i opłakiwać stratę tego, co mogło być, ale jest też poczucie ulgi dla każdego z nas.

Wszyscy czuliśmy nadciągającą chmurę dyskomfortu, a odłożenie jej na spoczynek uwolniło nas wszystkich do odkrywania rodzaju związku, który moglibyśmy zbudować bez tego.

Wszyscy jesteśmy stale narażeni na sprzeczne wiadomości o tym, jak powinniśmy kochać.

Oczekuje się, że będziemy kochać i akceptować siebie, ale także nigdy nie stawiać naszych egoistycznych interesów ponad szlachetniejszą miłość do innych. Zanurz się w wannie, ale dla swojej rodziny zanurz się w ziemi.

Uważam, że odrzucenie przekonania, że ​​kochanie kogoś oznacza zawsze stawianie uczuć na pierwszym miejscu, jest jedynym sposobem, w jaki każdy może funkcjonować na co dzień w sposób zrównoważony.

I mógłbym ją kochać tylko w sposób, który działa nie tylko dla mnie, ale dla całej naszej trójki, raz Odrzuciłem ideę tego, czym jest miłość powinien być.